Otwarając sklep internetowy musisz podjąć masę decyzji. Jedną z kluczowych jest wybór platformy, na której postawisz swój e-sklep.

Podobny dylemat mają przedsiębiorcy, którzy planują zmienić platformę, ale nie są pewni, jaka będzie dla nich optymalna. Po pierwsze musisz wybrać, czy oprzesz się na rozwiązaniu typu SaaS, na silniku open source czy na autorskim rozwiązaniu. W tym artykule przybliżę Ci różnicę między tymi rodzajami systemów. Postaram się także pokazać Ci zalety i wady każdego z nich oraz nakreślić, które rozwiązanie będzie odpowiednie dla kogo.

Aby w pełni świadomie podjąć tak ważną decyzję, po pierwsze zapoznaj się z charakterystyką dostępnych na rynku typów platform sklepowych, a następnie określ założenia i potrzeby swojego sklepu. Wtedy łatwiej znajdziesz odpowiedź na pytanie, jaka platforma będzie najlepsza dla Ciebie.

Platforma sklepowa typu SaaS – jak to działa?

Platformy sklepowe typu SaaS (z angielskiego Software as a Service) to gotowe rozwiązania opłacane w formie abonamentu. Popularne w Polsce systemy funkcjonujące w ten sposób to m.in.: Idosell, Open Cart, ShopGold. Tego typu rozwiązania są zazwyczaj wybierane przez małe i mikrosklepy. Dlaczego? Spójrz na listę zalet i wad, a odpowiedź stanie się prosta.

Sklep internetowy w modelu SaaS – zalety

• stosunkowo niski i przewidywalny koszt,
• możliwość bardzo szybkiego wdrożenia i rozpoczęcia sprzedaży,
• brak konieczności zatrudniania programisty – dostawca oprogramowania w abonamencie zapewnia całkowite wsparcie techniczne dla funkcjonowania sklepu (od serwera przez szablon aż po obsługę programistyczną – choć oczywiście przed zawarciem umowy trzeba się upewnić, czy na pewno jest to zawarte w cenie),
• spora dostępność gotowych integracji (np. z systemami magazynowo-księgowymi, do wysyłki newsletterów, płatności, czy systemami firm kurierskich).

Sklep internetowy w modelu SaaS – wady

• ograniczenia w dopasowaniu platformy do potrzeb konkretnego sklepu,
• ograniczenia wydajności – takie rozwiązanie zazwyczaj ”nie udźwignie” obsługi bardzo dużej ilości produktów, dużego ruchu i sprzedaży.

Systemy open source – na czym to polega?

Systemy open source najchętniej wybierane przez polskich właścicieli sklepów internetowych to: PrestaShop, WooCommerce czy Magento. Twórcy takiego oprogramowania w pełni udostępniają jego kod, dzięki czemu w zasadzie każdy programista może pracować nad rozwojem platformy m.in. tworząc moduły i modyfikacje, które pozwalają rozbudować system o nowe funkcjonalności i decydują o jego elastyczności i możliwości rozwoju.

W praktyce tworzenie, a następnie rozwój takiego sklepu przypomina stawianie budowli z wybranych przez budowniczego klocków. Natomiast z drugiej strony start sprzedaży na takim systemie raczej nie rozpocznie się w ciągu kilku dni (w przeciwieństwie do platform typu SaaS) i przeważnie wiązać się będzie z większymi nakładami finansowymi. Dlatego też takie silniki są częściej wybierane przez średnich i dużych graczy na rynku ecommerce.

Zalety sklepu online open source

• łatwa dostępność firm i programistów, którzy potrafią obsłużyć technologię i zająć się utrzymaniem sklepu – konkurują oni ze sobą, więc raczej muszą trzymać się rozsądnych ram jeśli chodzi o koszt usługi,
• często praktycznie nieograniczone możliwości modyfikacji rozwiązania i dopasowania go do potrzeb konkretnego biznesu zarówno pod kątem wizualnym jak i funkcjonalnym,
• duża dostępność gotowych modułów, co oznacza niższy koszt i łatwość wdrożenia nawet zaawansowanych funkcji,
• wydajność – przystosowanie do obsługi bardzo dużego ruchu i dużego wolumenu sprzedaży,
• gotowe wtyczki i integracje, dzięki czemu połączenie sklepu z systemem ERP (magazynowo-księgowym), z systemami typu marketplace, bramkami płatniczymi i innym zewnętrznym oprogramowaniem jest stosunkowo łatwe i tanie.

Wady sklepu online open source

• stosunkowo wysoki koszt postawienia i utrzymania sklepu (stworzenie takiego sklepu może kosztować od kilkudziesięciu do kilkuset tysięcy złotych),
• w większości przypadków konieczność zatrudnienia programisty lub software house’u (zaawansowane zmiany są praktycznie niemożliwe do wykonania bez specjalistycznej wiedzy i doświadczenia).

Autorska platforma sklepowa – co to jest?

Autorska platforma sklepowa to oprogramowanie przygotowane przez konkretnego twórcę (zazwyczaj software house lub po prostu programistę) dla konkretnego klienta lub grupy klientów.

Zalety autorskiego rozwiązania e-commerce

• możliwość dopasowania od początku do potrzeb konkretnego sklepu,
• możliwość stworzenia zaawansowanych funkcji “szytych na miarę” dla konkretnego biznesu,
• elastyczność i możliwość rozwoju, o ile tylko twórca posiada takie umiejętności.

Wady autorskiego rozwiązania e-commerce

• technologia znana tylko jednej firmie lub czasem nawet jednemu programiście, co skutkuje poważnymi ryzykami:
  • ryzykiem braku dostępności serwisu utrzymującego sklep (zamknięcie firmy, odejście programisty z firmy, urlopy, choroby, brak na rynku innych specjalistów, którzy znają tę technologię),
  • ryzykiem podwyższenia ceny usługi serwisu (brak konkurencji na rynku);
• brak gotowych wtyczek i integracji – istnieje duże prawdopodobieństwo, że każdy system, (magazynowo-księgowy, do automatyzacji marketingu, wysyłki maili, wysyłki paczek, płatności, marketplace) trzeba od zera integrować ze sklepem, co jest czasochłonne, kosztowne i może nie działać prawidłowo – chyba że twórca już wcześniej wykonywał taką integrację – koniecznie o to zapytaj, jeśli rozważasz taką ofertę;
• brak gotowych modułów, które ktoś opracował dla dużej grupy sklepów opartych na tym silniku (bo po prostu ich nie ma), które można kupić w stosunkowo niewielkiej kwocie i ewentualnie dopasować do potrzeb – każdą nową funkcjonalność trzeba zakodować od zera, co jest czasochłonne i kosztowne, chyba że twórca oprogramowania przygotował daną funkcję dla innych swoich klientów warto go zapytać o to.

Co musisz wiedzieć, zanim podejmiesz decyzję o wyborze platformy?

Moim zdaniem wybór platformy jest tak istotna sprawą (i jest to raczej decyzja na lata), że nie podejmowałbym go w pośpiechu. Na spokojnie spisz i przeanalizuj swoje potrzeby, ale także swoje możliwości, a potem sprawdź punkt po punkcie, która opcja spełnia Twoje oczekiwania, ale też na którą zwyczajnie Cię stać.

Nie zapomnij o tym, by spojrzeć na swój biznes nie tylko z obecnej perspektywy, ale również pomyśleć o tym, co planujesz za jakiś czas (powiedzmy minimum rok) – tak, aby wybrany system nie ograniczał Twojego rozwoju i abyś za kilka miesięcy nie musiał dokonywać zmiany platformy, która znów pochłonie Twój czas, energię i pieniądze.

Zmiana platformy sklepowej częściej niż raz na rok to moim zdaniem ostateczność.

Dlatego odpowiedz sobie na pytania

• ile produktów (SKU) planujesz mieć w sklepie,
• jakiego ruchu i jakiej sprzedaży się spodziewasz,
• czy będziesz sprzedawać detalicznie (B2C) czy hurtowo (B2B), a może chcesz to połączyć,
• czy potrzebujesz tylko wersji w jednym języku czy w wielu językach,
• czy chcesz zarządzać z panelu jednym sklepem czy kilkoma,
• czy potrzebujesz jakiegoś nietypowego, specyficznego rozwiązania (np. opcji sprzedaży subskrypcyjnej, konfiguratora produktu itp.),
• czy szczególnie zależy Ci na możliwości dostosowania designu sklepu do Twojej wizji, czy wystarczy Ci gotowy szablon, który daje ograniczone możliwości modyfikacji, ale jest tańszy i szybszy w wykonaniu,
• jak szybko chcesz rozpocząć sprzedaż,
• jaki masz budżet.

Jaka platforma sklepowa dla kogo?

Myślę, że po przeczytaniu tego, co napisałem powyżej już wiesz, że inna platforma może być tą optymalną dla każdego biznesu. Inne rozwiązanie będzie korzystne dla mikro sklepu detalicznego, który ma niewielki wybór produktu i niewielką sprzedaż, a inne dla ogromnej hurtowni online.

Z tych trzech przedstawionych powyżej możliwości, autorskie rozwiązanie jest moim zdaniem najbardziej ryzykownym wyborem. Tutaj prawdopodobnie całkowicie musisz zdać się na jedną firmę. A weź pod uwagę, że przecież jak to w życiu tak i w biznesie, po drodze mogą wydarzyć się różne rzeczy: od zamknięcia firmy, przez zmianę przez nią obsługiwanej technologii aż po długotrwałą chorobę czy odejście z pracy programisty lub programistów, którzy potrafią zapewnić Ci obsługę. Także decydując się na takie rozwiązanie, warto zadać osobom, które będą tworzyć sklep, co przewidują w razie wystąpienia powyższych sytuacji.

Co do wyboru między rozwiązaniami Saas a open source – tutaj skupiłbym się na wielkości ruchu i sprzedaży, budżecie oraz tym, czy Twój sklep ma jakieś szczególne potrzeby, np. wymaga nietypowych funkcji, których Saas-y nie oferują – wtedy albo zastanów się nad jej uproszczeniem albo sprawdź, czy Twój budżet pozwala Ci na postawienie sklepu na systemie, który daje takie możliwości. Pamiętaj, że dla jednej czy nawet kilku drugorzędnych dla Ciebie funkcji, nie warto wplątywać się w tworzenie sklepu na drogim “kombajnie”, z którego większości możliwości nawet nie skorzystasz, a który może bardzo obciążyć Twój biznes finansowo.

Jeśli nadal nie czujesz się pewnie ze swoim wyborem, warto zasięgnąć opinii kogoś z doświadczeniem w branży ecommerce, kto zna specyfikę każdego z rozwiązań.

Dobrze Ci radził

Grzegorz Frątczak – CEO w Convertis, twórca podcastu “Rozmowy na zapleczu | Ecommerce & Marketing”

CEO jednego z czołowych software house’ów od PrestaShop w Polsce, który istnieje od 2015 roku. Grzegorz odpowiada w Convertis za sprzedaż, strategię i rozwój firmy. Jest także twórcą i gospodarzem topowego podcastu o ecommerce – “Rozmowy na zapleczu | Ecommerce & Marketing” – pełnego wywiadów z praktykami, właścicielami e-sklepów i Ecommerce Managerami.