Table of Contents

Choć komunikacja SMS kojarzy się głównie z rozwiązaniami biznesowymi, to raz na jakiś czas zdarzają się ciekawe wyjątki. Jednym z nich jest projekt iQueue stworzony przez grupę studentów z Portugalii. Ich aplikacja rozwiązuje problemy związane z zarządzaniem odbiorami biletów. Rozwiązanie jest w pełni przyjazne środowisku i nastawione na użytkowników korzystających z telefonów komórkowych, dlatego jako metodę weryfikacji wykorzystuje właśnie SMS-y autoryzujące. Przeczytaj wywiad z jednym z twórców!

Gdy jedna z naszych konsultantek zobaczyłem nowego konto stworzone przez grupę studentów postanowiła sprawdzić, o co chodzi. Okazało się, że mieli ciekawy pomysł – stworzenie prostej aplikacji, która rozwiązuje prawdziwy problem. Po pomyślnej obronie projektu, przedstawiamy ten ambitny projekt.

Cześć, czy mógłbyś przedstawić siebie i członków Twojego zespołu?

João Marques - jeden z twórców aplikacji iQueue

Nazywam się João Marques. Razem z Brunem Freitas, Luísem Duarte i Ulissesem Araújo studiujemy Inżynierię Komputerową na Uniwersytecie Minho w Bradze w Portugalii. Stworzyliśmy zespół na potrzeby projektu Laboratorium Informatycznego.

João Marques

Czym właściwie jest aplikacja iQueue?

iQueue to szybki, lekki system zarządzania online biletami, zarówno dla biznesów, jak i klientów końcowych. Nazwa to skrót od “Intelligent Queue”, czyli “Inteligentna Kolejka”.

Jaki problem rozwiązuje?

Potrzeby fizycznego pojawienia się po odbiór biletów do np. teatru, kina, na koncert czy do środków transportu. Aplikacja czyni ten proces prostszym.

Dzięki wykorzystaniu i analizie danych, możemy przewidzieć najlepszy czas na odbiór biletu lub nawet kilku biorąc pod uwagę miejsce, czas dotarcia, metodę transportu, czas otwarcia firmy i innych czynników. W ten sposób iQueue zwiększa rentowność firmy, a przy okazji oszczędza czas klientów. Podsumowując:
– klienci są zadowoleni, że mogą lepiej zarządzać swoim czasem;
– pracownicy obsługą zadowolonych klientów, dzięki czemu lepiej wykonują swoje zadania (inżynieria społeczna);
– pracodawcy korzystają na zadowoleniu klientów i pracowników, dodatkowo zyskują na posiadaniu danych, które pomogą im w ulepszaniu oferowanych usług.

Interesujący pomysł! Jak długo nad nim pracowaliście?

Rozwijaliśmy go przez 21 tygodni. W tym czasie mieliśmy także inne projekty, dlatego czas ten należałoby skrócić do 8 tygodni, podczas których byliśmy skupieni wyłącznie na aplikacji.

Jasna sprawa! Co było najtrudniejszym etapem projektu?

Praca z frameworkami (Xamarin) i różnymi językami programowania (C#, PHP), z którymi nie mieliśmy wcześniej styczności. Sama architektura projektu była wyzwaniem, ale w stopniu, do którego szybko przywyknęliśmy. Tym, co było dla nas zupełną nowością, było wykorzystanie infrastruktury cloud i Azure oraz sam proces tworzenia aplikacji od zera.

Wybraliśmy Xamarin ze względu na zgodność z wieloma platformami (Android, Apple itp.), ale koniec końców okazało się to najbardziej skomplikowaną częścią. Front-end był i wciąż jest naszą pięta achillesową, ponieważ na studia skupiamy się back-endzie, algorytmach, a nie projektowaniu UI i architektury.

Jaki iQueue została przyjęta? Czy jesteście zadowoleni z rezultatów?

Została przyjęta entuzjastycznie i z pochwałami. Przyznam, że byliśmy zdumieni reakcją. Dało to nam to mnóstwo motywacji podczas pracy i prezentacji. Jesteśmy dumni z naszego osiągnięcia.

Jeżeli moglibyście zmienić coś w aplikacji, co by to było?

W naszym raporcie podsumowującym projekt zaznaczyliśmy kilka lepszych rozwiązań, które moglibyśmy wykorzystać do przesyłania danych do chmury. Na przykład, jeżeli musielibyśmy obsłużyć dużą ilość zapytań na raz. Wykorzystanie Kubernetes rozwiązuje ten problem. Rzeczy, których się nie nauczyliśmy wcześniej, są teraz dla nas jasne.

Reszta zmian dotyczyłaby modelu biznesowego, kont premium i bardziej przystępnego interfejsu użytkownika, tak aby nasza aplikacja mogła trafić do szerszego grona odbiorców.

Dlaczego wybraliście SMSAPI jako dostawcę SMS-ów?

Bo to najlepszy dostawca. Prosty w obsłudze. Szybki. Przyjazny użytkownikowi. Tani. Idealny dla naszej aplikacji MFA (multi-factor authentication).

Do czego wykorzystujecie weryfikacje SMS?

Do potwierdzenia tożsamości użytkowników i zapobieganiu ataków botów. To najbezpieczniejszy sposób, aby kogoś zidentyfikować i przy okazji ograniczyć do minimum przetwarzane dane. Poczta e-mail nie jest dość bezpieczna, a do kwestii bezpieczeństwa podeszliśmy z wielka ostrożnością. Dzięki temu nasi użytkownicy mogą ufać naszej aplikacji.

Czy planujecie rozwijać ten projekt?

Jeżeli będziemy mieli okazję, to z pewnością ją wykorzystamy!